O nas

Warszawa, Mazowieckie, Poland

czwartek, 22 lipca 2010

Koreckie oko opatrzności...


Na polskim rynku kolekcjonerskim przedmioty z najstarszej i najwyżej cenionej polskiej wytwórni porcelany pojawiają się niezwykle rzadko.
Są to obiekty z manufaktury w Korcu. Bardzo poszukiwane przez kolekcjonerów i tych, którzy wiedzą, że na rzadkiej porcelanie można dobrze zarobić.
Charakterystycznym oznakowaniem porcelany z tej manufaktury jest znak trójkąta z centralnie umieszczonym okiem.

Niespełna dwa lata temu w oddziale Krakowskiej Desy sprzedano sygnowany "Okiem opatrzności" talerz, który zaczynając licytację od 1600 złotych osiągną kwotę 2700 złotych.

Dziś wart jest około 4000, ze względu na unikatowość zdobień i szczególnie dobry stan zachowania.
To bardzo ciekawy przykład porcelany kolekcjonerskiej. Wręcz tajemniczy w symbolice i dekoracji. Dla kogo mógł zostać wykonany, pozostanie dla nas tajemnicą...choć wiele wskazuje, że mógł być to lekarz.
Na kołnierzu talerza umieszczono bowiem medalion w formie Uroborosa. To staroegipski, jak i grecki, symbol przedstawiający gada z ogonem w pysku. Wąż pożerający siebie i odradzający się z siebie. To symbol wieczności, cyklicznego powtarzania. Kolejnym motywem dekoracyjnym jest Kaduceusz (symbol pokoju i handlu) oraz wąż z kielichem. Kadyceusz to laska opleciona parą węży, ze skrzydełkami na szczycie.
W starożytnej Grecji należał do atrybutów Hermesa i Iris oraz, urzędników, tzw. keryksów. Służył do uśmierzania sporów i godzenia wrogów. W symbolice alchemicznej to metafora przemiany materii. Wąż z kielichem to wąż Eskulapa (Asklepiosa) .W mitologii grecko - rzymskiej boga sztuki lekarskiej. W medycynie symbolizuje siłę odradzającej się natury oraz zdolność powrotu do zdrowia. Tak kielich opleciony eskulapem stał się uniwersalnym symbolem branży medycznej.

W Korcu wyrabiano serwisy, elementy dodatkowe środka stołu, takie jak: koszyczki na owoce, lichtarze, sosjery, wazy czy przedmioty o tematyce patriotycznej.
Te dorównujące porcelanie wiedeńskiej czy miśnieńskiej wyroby polskiej ceramiki w początkowym okresie naśladowały klasycystyczną porcelanę saską, wiedeńską i sewrską.
Stopniowo wypracowano własne modele i wprowadzono do zdobnictwa motywy polskiej flory. Przykładem takich zdobień na porcelanie może być dekoracja pary talerzy wystawiona do sprzedaży w Sopockim Domu Aukcyjnym kilka lat temu.


W lustrze jednego z talerzy przedstawiono rodzime motywy zdobnicze - poziomki wraz z gałązkami. Ok. 1800 r. pojawiły się formy empirowe oraz imitacje szylkretu i marmuru wykonane za pomocą barwnych glinek, bogate złocenia na tle błękitnym, różowym lub kremowym, złocenia wnętrza naczyń, stopy, wylewu bądź uchwytów.

Takim przykładem rzadkiej i ciekawej formy była wystawiona do licytacji wazka dekoracyjna z dwoma malowanymi miniaturami batalistycznymi. To ciekawe naczynie wyceniono w domu aukcyjnym Rempex na 5400 złotych i przypisano manufakturze Koreckiej.
W tym jednym z największych domów aukcyjnych w Polsce warto zwrócić uwagę na pojawiające się na aukcjach talerze z motywami polskich kwiatów.






Pisząc o tak wybitnej manufakturze porcelany nie możemy zapomnieć o obecności jej falsyfikatów na rynku sztuki.O tym w kolejnym poście...


środa, 7 lipca 2010

Porcelana z Baranówki

Najczęściej poszukiwanymi obiektami na rynku antykwarycznym w Polsce są wyroby manufaktur wołyńskich, takich jak Baranówka i Korzec.
Wyroby tych wytwórni zachowały się dla naszych oczu nie tylko w muzeach czy kolekcjach prywatnych.
Są dostępne na rodzimym rynku antykwarycznym w ofercie sprzedaży domów aukcyjnych, galerii i antykwariatów

Wytrawny poszukiwacz tych rzadkich obiektów natrafi najczęściej na dekorowane w polskie, polne kwiaty (chabry, tulipany, niezapominajki) talerze i półmiski z I połowy XIX wieku.


Chcąc je posiadać będzie musiał za nie zapłacić najmniej 1 000 złotych.
Te elementy zastawy stołowej stanowią doskonały przykład polskiej dawnej sztuki dekoracyjnej i jak pokazuje rynek są doskonałą inwestycją przynoszącą zyski.

W ubiegłych latach pojawiały się także czarki do herbaty. Ich prosty kształt inspirowany formą porcelany wschodniej został wzbogacony tak europejską bordiurą o klasycystycznym posmaku i niezwykłym doborem barw fioletu biskupiego i szmaragdowej zieleni. Ta dekoracja jest typowa dla ich czasu powstania tj. około roku 1829.



Wśród wyrobów z Baranówki najbardziej poszukiwane i cenione są przedmioty korpusowe takie jak wazony, koszyki na wypieki czy wazy.
Za te trzeba już zapłacić kilka tysięcy złotych. Przykładem takiego obiektu, który pojawił się na aukcjach może być teryna z nakrywą zdobiona w liście dębu z ceną wywoławczą 6 000 złotych.



Kolejnym obiektem był koszyczek na pieczywo z 1840 roku. Zaczynając licytację od 3000 złotych przyszły właściciel nabył go za cenę 4 000 zł.

Pod względem dekoracji w pierwszej kolejności poszukiwane są obiekty ze sztafażem czy herbem rodowym pierwszego właściciela.
Taki właśnie obiekt został wystawiony do licytacji 25 04 2002 roku w Desie Unicum. Była to filiżanka ze spodkiem z roku 1830 –go sygnowana Baranowka (po rosyjsku) pod czarnym orłem.
Na filiżance umieszczono miniaturę w kolorze sepii a na czarnym tle przedstawiono ruiny rzymskie.
Pod nimi, umieszczono napis; „Tempio della Speranza Vecchia, Roma”.


Stan zachowania przedmiotu oceniono na bardzo dobry, więc cena wywoławcza obiektu zaczynała się od 4 000 złotych. Ten niezwykle rzadki przedmiot został sprzedany za 9 500 złotych.

Ceramikę z Baranówki doceniono umieszczając jej przykłady na znaczkach pocztowych w emisji z 20 stycznia 1982 roku przedstawiające „Polska ceramikę szlachecką”.
Waza i sosjerka z Baranówki z 1830 roku znalazły swoje miejsce na znaczku projektu H.Matuszewskiej o nominale 2, 50 zł w nakładzie 8, 470 ml egzemplarzy.